Laja Joga :: Tantra :: Laja Marga :: Biblioteka Laja Jogi :: Laja Warsztaty
» Laja Joga » Biblioteka Laja Jogi » Cisza Umys³u

Follow us on:
UNIWERSYTET HIMALAYA
NAUKI MISTRZÓW
Ezoteryczny Uniwersytet
Duchowy HIMALAYA
Zapraszamy wszystkich chętnych do podjęcia duchowych studiów korespondencyjnych.
Po zarejestrowaniu będziesz otrzymywać dwa razy w tygodniu Duchowe Orędzie Himalajskich Mistrzów w postaci lekcji i wykładów.
Liczba studentów: 878
Zarejestruj się
Biblioteka Wiedzy Ezoterycznej - katalog
SATSANG on WEB
Himalaya Master - odpowiedzi na pytania Uczniów, Studentów
Zbiory nauk duchowych:
Sûtry: HRIDAYA (Apokryfy)
Udâny: PMH
Æakramy
Tajemna Wiedza o Æakramach - oœrodkach œwiadomoœci i duchowych mocy!
Jogasutra
Ksiêga Jogi - Ryszi PatañdŸali. Komentarze
Gematria
Mistyczna Numerologia
Kosmogram Gematryczny
Listy od Mistrza
Duchowe nauki i rady zawarte w listach od Himalaya Master do Uczniów
Gâthâ
Nauki wierszem, poematy i powiedzenia metryczne
Słownik
Himalaya Wiki
 
 


KSI¥¯KI, SKRYPTY, CD
PREZENTY DLA SPONSORÓW
Nowoœci:
Devanagari
praca zbiorowa
blok do æwiczeñ
kaligrafii sanskrytu
Czohanija 2008
Himalaya Tirtha Sangha
Pieœni duchowe, bhad¿any, hymny wedyjskie, mantramy nagrane podczas Festiwalu Czohanija 2008.
Sukha Sutra
The Himalaya Master
P³yta CD, 42 afirmacje piosenki, które pomagaj¹ rozwin¹æ cechy bogactwa duchowego i materialnego.
Przekazy Mistrza Himalaya TOM 2
Himalaya Master
Per³y Duchowej Wiedzy. Kolejne odpowiedzi na nurtuj¹ce pytania, porady i wskazóowki. Autor prostuje wiele zagmatwanych zagadnieñ z dziedziny Rozwoju Ducha, Jogi, Medytacji, Religii, Mistyki.
Aktualna lista prezentów
 
 
Licznik odwiedzin: 7015827
Ostatnia aktualizacja strony:
06-11-2022, 22:28
Wybór nauk Mahatma Mahā Guru Swami Baba Å’ivanandad¿i

Podczas wspólnej, trzydniowej intensywnej praktyki medytacji z Mistrzem dozna³em swych pierwszych wewnêtrznych prze¿yæ. Pojawi³a siê w koñcu ta zupe³na cisza myÅ“li i emocji, jakby zawieszenie wszelkich wra¿eñ i odczuæ, jakby wejÅ“cie w jakieÅ“ nowe, innowymiarowe ¿ycie. Mistrz spyta³ mnie, czy jestem gotów oddaæ siê ca³kowicie i zawierzyæ bezwzglêdnie swemu najistotniejszemu wewnêtrznemu kierownikowi (Wielkiemu Duchowi) i iϾ zawsze tylko za Jego G³osem, a nie za swoimi osobistymi pojêciami i upodobaniami. Ten, kogo na to staæ osi¹ga punkt, w którym ¿aden Nauczyciel nie jest mu ju¿ potrzebny. Mistrz uczy³ mnie równie¿ wywo³ywania tej ciszy myÅ“li w³asnowolnie wskazuj¹c, i¿ to ona w³aÅ“nie jest Ÿród³em olbrzymiej, niemal nieograniczonej mocy i potêgi.



System uniwersytecki ca³kowicie lekcewa¿¹cy psychologiê, obarcza umys³y uczniów niezliczonymi szczegó³ami, które s¹ jakby paczkami poszczególnych informacji zwi¹zanych ze sob¹ sznureczkami. Usypia to i t³umi wrodzone zdolnoÅ“ci, a tak¿e sprowadza atrofiê tych czynników psychicznych, które szybko rozwijaj¹ umys³owoϾ w³asn¹ i samodzielnoϾ, a budz¹c g³êbsze energie wyrabiaj¹ prawdziw¹ mê¿noϾ intelektualn¹ uczniów.

Nale¿y daæ ka¿demu z uczniów praktyczn¹, intelektualn¹ sposobnoϾ i pomoc do rozwiniêcia najlepszych cech jego natury. Urabianie dziecka wedle pojêæ rodziców lub wychowawców jest barbarzyñstwem i przes¹dem wiedzy. Ka¿dy cz³owiek ma w sobie bosk¹ iskrê – odnaleŸæ j¹, rozdmuchaæ i zasiliæ tak, aby mog³a u¿ytecznie i twórczo siê przejawiaæ – oto zadania Nauczyciela. Musi on pomóc budz¹cej siê duszy znaleŸæ drogê ku swej w³asnej doskona³oÅ“ci.



Istniej¹ tylko dwie moce, które s¹ w stanie w swym po³¹czeniu dokonaæ wielkiego dzie³a, jakie jest naszym celem. Oto skupione, gor¹ce i niezachwiane d¹¿enie duszy ludzkiej, wznosz¹ce siê jakby wezwaniem wzwy¿ i ³aska najwy¿sza sp³ywaj¹ca z góry w odpowiedzi.

Owa ³aska najwy¿sza dzia³a tylko wÅ“ród prawdy i Å“wiat³a, a nie mo¿e dzia³aæ w warunkach, które ciemnota i fa³sz chcia³yby jej narzuciæ. Gdyby uleg³a naporom i ¿¹daniom fa³szu, zaprzeczy³aby sobie i zniweczy³aby swój w³asny cel.

Å’wiat³o i Prawda, oto nieodzowne warunki, aby najwy¿sza energia mog³a ku nam zst¹piæ. Jedynie zst¹pienie z górnych sfer tej ponad myÅ“lowej energii, a tu - w ni¿szych warstwach - otwarcie si¹ naszej duszy (psychiki, umys³u) mo¿e skutecznie rz¹dziæ i przetwarzaæ fizyczn¹ naturê, przezwyciê¿aj¹c wszystkie jej opory.

Jeœli poza naszym poddaniem siê i mi³oœci¹ kryj¹ siê jakieœ osobiste pragnienia, samolubne po¿¹dania i ¿ywotne impulsy, jeœli nieœwiadomie ³¹czymy lub uto¿samiamy z duchowym d¹¿eniem, chc¹c niejako narzuciæ Boskiej Macierzy (Naturze) to co osobiste, wtedy daremnym jest wzywanie Jej £aski Uœwiêcaj¹cej i daremn¹ jest proœba by nas przetworzy³a.

JeÅ“li wo³amy o Prawdê, a jednoczeÅ“nie coÅ“ w nas woli fa³sz i sk³ania siê w arcyludzkiej ciemnocie ku nieprawdzie lub wprost oci¹ga siê z zupe³nym odrzuceniem ob³udy i k³amstwa, tedy bêdziemy zawsze bezbronni wobec ataków i naporów wrogich si³, a £aska Macierzy oddali si¹ nieuniknienie. Starajmy si¹ przede wszystkim zbadaæ, co jest w nas nieprawd¹, nieszczeroÅ“ci¹ i mrokiem i odrzucajmy je ci¹gle z ca³¹ wytrwa³oÅ“ci¹ i energi¹. Dopiero wówczas bêdziemy mieli prawo wo³aæ ku Boskiej Rodzicy, prosz¹c by przetworzy³a nasz¹ naturê.

Przemiana musi byæ dog³êbna i ca³kowita, a wiêc wszechstronnym i ca³kowitym musi te¿ byæ odrzucenie wszystkiego co Œwiêtej Macierzy, zwanej te¿ Pierwotn¹ Natur¹, przeszkadza w Jej rozkwicie.


W twej praktyce konieczne s¹:

D¥¯ENIE - czujne, wytrwa³e, nieprzerwane, które staæ siê powinno wol¹ duszy, wol¹ umys³u, gor¹c¹ têsknot¹ serca, chêtn¹ powinnoÅ“ci¹ uczuciowo-¿ywotnej natury oraz zdecydowan¹ wol¹ otwarcia i upodatnienia ca³ej fizycznej istoty i jej Å“wiadomoÅ“ci.

ODRZUCANIE - obejmowaæ powinno wszystkie ruchy naszej ni¿szej natury (jaŸni) - wyzbycie siê dawnych nawyków myÅ“lowych, dotychczasowych koncepcji, opinii, upodobañ i pojêæ, tak aby prawdziwa wiedza mog³a swobodnie wkroczyæ i zaj¹æ nale¿ne jej miejsce bêd¹c przyjêt¹ chêtnie przez umys³ otwarty i cichy. Jest to zniweczeniem ¿¹dz natury emocjonalno-namiêtnoÅ“ciowej, zniweczenie jej pragnieñ, po¿¹dañ i lubie¿nych zachcianek, a tak¿e odrzucenie chciwoÅ“ci, pychy, zach³annej wy³¹cznoÅ“ci, samolubstwa, zazdroÅ“ci, zawiÅ“ci, ¿¹dz, bezczelnoÅ“ci i wszelkiego z³oÅ“liwego oporu wobec Prawdy. U koñca mamy wyzbycie siê i przezwyciê¿enie u³omnoÅ“ci natury fizycznej, jej ociê¿a³oÅ“ci, g³upoty, uporu, lenistwa, w¹tpieñ i wahañ, ma³oÅ“ci i gnuÅ“nej niechêci do wszelkiej zmiany.

PODDANIE - oczywiœcie siebie i wszystkiego czym siê jest i co siê posiada, ka¿dej sfery swojej œwiadomoœci i ka¿dego jej ruchu, poddanie Boskiej Rodzicy, Pramacierzy, wielkiej Duszy Wszechœwiata!!!


Ci, którzy goni¹ za bogactwem i posiadaj¹ je, s¹ najczêœciej posiadani przez to bogactwo! Staj¹ siê raczej niewolnymi s³ugami niby w³asnego bogactwa, a nie swobodnymi w³aÅ“cicielami dóbr, które w swej istocie i tak przynale¿¹ do Boga. Stosunkowo niewielu umie unikn¹æ deprymuj¹cego wp³ywu, jaki jest dziÅ“ nieod³¹czny od pieniêdzy i dóbr doczesnych dziêki piêtnu, jakie na nich wycisnê³y demoniczne si³y, od dawna trzymaj¹ce je w swej w³adzy.

Nie nale¿y ani odrzucaæ szerokich mo¿liwoÅ“ci i u¿ytecznych przedmiotów, jakie daj¹ pieni¹dze, ani te¿ ¿ywiæ namiêtnego do nich przywi¹zania, ani nie nale¿y poddawaæ siê niewolnie zaspokajaniu wszelkich osobowych zachcianek, co pieni¹dze bardzo u³atwiaj¹. Musimy uwa¿aæ pieni¹dze za pewn¹ si³ê, któr¹ nale¿y odebraæ z³ym mocom i zdobyæ z powrotem dla Å’wiêtej Rodzicy. Nale¿y pieni¹dze i dobra doczesne poÅ“wiêciæ s³u¿bie dla Macierzy, Wielkiej Duszy. Bogactwo nale¿y poÅ“wiêciæ s³u¿bie Bogu. Wtedy utraci demoniczn¹, zniewalaj¹c¹ potêgê, która zamyka bramy duszy.


JeÅ“li Pielgrzym szukaj¹cy Prawdy dopuÅ“ci w swe ¿ycie potêgê i moc Boskiej Rodzicy, Macierzy, Pierwotnej Natury - ÎÅ“wara, w jednej chwili zniweczone i zmiecione zostaj¹ wszystkie przeszkody, które Go unieruchamia³y, wszelkie blokady, z którymi nie móg³ daæ sobie rady, zostaj¹ unicestwione.


Nie mo¿na stworzyæ solidnej podstawy do praktyki, do treningu, jeÅ“li myÅ“l jest rozproszona, a emocja nie jest spokojna. Pierwsz¹ i najkonieczniejsz¹ spraw¹ jest spokój umys³u (psychiki). Najwa¿niejszym celem jest otwarcie wnêtrza, umys³u, otwarcie ku wy¿szej Å“wiadomoÅ“ci. Takie otwarcie mo¿e si¹ dokonaæ tylko w g³êbokiej ciszy myÅ“li i myÅ“lo-emocji. Przydaje to ogromnej wa¿noÅ“ci odprê¿aniu i wyciszaniu.


Wielce istotn¹ jest ró¿nica pomiêdzy umys³em (psychik¹) pustym a cichym! W pierwszym wypadku nie ma ¿adnych myÅ“li, ¿adnego mentalnego ruchu, poza postrzeganiem przedmiotów bez tworzenia o nich jakichkolwiek pojêæ. W drugim wypadku, samo pod³o¿e naszej myÅ“lowej Istoty jest ciche, tak ciche, i¿ nic tego spokoju nie mo¿e naruszyæ.

W cichoÅ“ci, gdy myÅ“li przychodz¹, nie powstaj¹ one bynajmniej wewn¹trz naszej myÅ“lowej natury, s¹ przywiane z zewn¹trz, jak ptaki przep³ywaj¹ przez nasz¹ psychikê. Przelatuj¹ cicho w bezwietrznym powietrzu nie naruszaj¹c nic, ni¹ m¹c¹c ciszy, nie pozostawiaj¹c Å“ladu. Nawet gdyby tysi¹c obrazów jakichÅ“ gwa³townych zdarzeñ przep³ynê³o tak przez umys³, jego spokój pozostaje niezak³ócony. CichoϾ jest bowiem jego rdzennym pod³o¿em w sposób wieczysty i nienaruszalny.

Cz³owiek, który osi¹gn¹³ taki spokój umys³u (strumienia psychiki) mo¿e dzia³aæ z ca³¹ moc¹ i intensywnoÅ“ci¹, a nie naruszy przez to swej zasadniczej cichoÅ“ci, gdy¿ p³ynie ona z góry i uczy staæ na stronie, niemal nieruchomo, bezosobiÅ“cie, choæ z g³êbok¹ radoÅ“ci¹ w Prawdzie.


Niezmiernie po¿¹dan¹ rzecz¹ jest cisza umys³u, swoboda od ruchu i pr¹du myÅ“li, albowiem gdy te milkn¹, prawdziwy spokój mo¿e zst¹piæ z góry, spokój tak szeroki i wszechogarniaj¹cy, i¿ mo¿na w nim odczuæ ogromn¹ rzeczywistoϾ wszechprzestrzennego Wielkiego Ducha.


Na pocz¹tku spokój i cisza nie trwaj¹ d³ugo, przychodz¹ i znikaj¹ i nieraz du¿o up³ywa czasu, zanim zapanuj¹ w naszej naturze. Pustka jest du¿o ³atwiejsza do osi¹gniêcia. Lepiej wiêc z góry uzbroiæ si¹ w cierpliwoϾ i z ca³¹ wytrwa³oÅ“ci¹ utrzymywaæ pracê duchow¹. CichoϾ i spokój przyjd¹, jeÅ“li bêdziemy pragn¹æ ich szczerze i gor¹co, a jednak bez niecierpliwoÅ“ci.


Ten spokój ogromny, który teraz przenika tw¹ myÅ“l, musi staæ si¹ nie tylko dog³êbnie cichy, ale i szeroki i wszechprzenikajacy, tak aby mo¿na by³o czuæ go wszêdzie, siebie w nim i wszystkoϾ w nim, a wówczas stanie si¹ on podstaw¹ wszelkiego dzia³ania.


To, co czujemy w sobie jako ciasne i ograniczone, to fizyczna (mózgowa) Å“wiadomoϾ, któr¹ mo¿na rozszerzyæ tylko wówczas, jeÅ“li wy¿sza czy górna jaŸñ (szersza Å“wiadomoϾ) sp³ynie wraz ze swym Å“wiat³em. Ociê¿a³oϾ fizyczna, na któr¹ tak czêsto cierpimy, zmniejszy siê tak¿e i zaniknie, gdy si³a zst¹pi z góry w ca³¹ nasz¹ Istotê.


Musisz nauczyæ si¹ ¿yæ stale w owej ciszy wewn¹trz, w g³êbi, w spokoju poza myÅ“lami, w tym "czymÅ“ prawdziwym" w tobie i „tam” czuæ siê sob¹. Wszystko inne trzeba uwa¿aæ za nie swoje i za nie-siebie. Wszystko inne nie jest twoj¹ w³aÅ“ciw¹ istot¹. Wszelkie zjawiska stanowi¹ tylko pr¹d zmiennych, powtarzaj¹cych siê ruchów na samej powierzchni ciebie, ruchów, które z pewnoÅ“ci¹ powoli siê uspokoj¹ i zanikn¹, oczywiÅ“cie w miarê coraz pe³niejszego przejawiania siê twej prawdziwej JaŸni, Natury Wielkiego Ducha.


Nie s¹dŸ nigdy nikogo oprócz siebie, zanim nie zdo³asz widzieæ ka¿dej sprawy w ocenie najcichszej myÅ“li i spokojnej natury. Zasada ta jest doskona³a i ma fundamentalne znaczenie. Os¹dzanie nie jest dozwolone aspirantom duchowej Å“cie¿ki. Wszelki OSÂ¥D, nawet taki zawarty w plotce, okropnie zaciemnia duchowe Å“wiat³o osoby go wydaj¹cej, jak i osób s³uchaj¹cych i prze¿ywaj¹cych ten os¹d. BezstronnoϾ jest lekarstwem lecz¹cym ze sk³onnoÅ“ci do os¹dzania i wyrokowania. Skutkiem os¹dzania jest zahamowanie duchowego wzrostu.


Wewnêtrzny postêp i rozwój nie zale¿¹ od zewnêtrznych warunków, a raczej od tego jak na nie z g³êbi reagujemy - prawda ta by³a zawsze stwierdzana poprzez duchowe doÅ“wiadczenie. Oznacza to, i¿ nic szczególnego z zewn¹trz nie jest potrzebne.


Wa¿nym jest, by iϾ coraz bardziej w g³¹b siebie i stamt¹d patrzeæ na wszystkie zjawiska. Jest to czynione dok³adnie zamiast ¿ycia na powierzchni ow¹ natur¹, która jest zawsze zdana na ³askê i nie³askê wstrz¹sów i ciosów ¿ycia. Atmosfera duchowa jest wa¿niejsza ni¿ warunki zewnêtrzne. Trzeba stworzyæ sobie tak¹ atmosfer¹, taki nastrój, takie w³asne duchowe powietrze, w którym mo¿na swobodnie ¿yæ i oddychaæ. Taki duchowy nastrój jest najlepsz¹ pomoc¹ na duchowej Å“cie¿ce, we w³aÅ“ciwym treningu duchowego rozwoju.


Nie nale¿y siê nigdy poddawaæ myÅ“lom o w³asnej s³aboÅ“ci, braku odpowiednich zdolnoÅ“ci, o niewra¿liwej i ociê¿a³ej naturze itp. Zatrzymywanie myÅ“li na wadach czy u³omnoÅ“ciach naszej natury i pozwalanie sobie na przygnêbienie, smutek czy te¿ wstyd jest zdecydowanie szkodliwe. Wszystkie tego rodzaju myÅ“li i odczucia os³abiaj¹ nas i wyczerpuj¹ nasz¹ si³¹ ¿ycia, duchow¹ energiê. Ciemne si³y wiele pracuj¹ nad tym, by skutecznie wyczerpaæ aspirantów Å“cie¿ki.


Cz³owiek, który posiada wewnêtrzny kontakt ze Å“wiat³oÅ“ci¹ w górze i niezaprzeczalne wewnêtrzne doÅ“wiadczenie, bêdzie szed³ t¹ drog¹ bez wahañ, jakkolwiek trudn¹ by³aby dla jego ni¿szej natury.

Gdy myÅ“l siê zupe³nie uspokaj¹, skupienie staje siê g³êbokie i intensywne, a wewnêtrzne pragnienie ¿ywe i gor¹ce, wówczas przychodz¹ g³êbsze doznania.


TrudnoÅ“ci w skupianiu myÅ“li podczas medytacji - a w³aÅ“nie wtedy t³um myÅ“li zdaje siê nam narzucaæ - nie zale¿¹ od dzia³ania jakichÅ“ wrogich si³, a wynikaj¹ po prostu z samej natury umys³u (psychiki). Wszyscy uczniowie doÅ“wiadczaj¹ tego - nieraz przez bardzo d³ugi okres czasu, który jest tym d³u¿szy im czêœciej uczeñ popada w niecierpliwoϾ i nieufnoϾ objawiaj¹ce siê w czêstym zmienianiu Å“cie¿ki lub nauczycieli. Jest na to kilka sposobów.

Pierwszy to obserwowanie tych narzucaj¹cych siê myÅ“li, jednak¿e bez anga¿owania siê w ich treϾ. Nie nale¿y ich sankcjonowaæ, lecz trzeba je zostawiæ. Niech p³yn¹, a¿ siê same z siebie wyczerpi¹ i w koñcu ustan¹. Mo¿na próbowaæ w tym wszystkim zrozumieæ sam¹ naturê w³asnego umys³u (psychiki), a wszystko wed³ug tego co obserwowane pokazuje. Drugi sposób, to patrzeæ na ka¿d¹ myÅ“l jako na obc¹, nie swoj¹, oddzieliæ siê od niej i spogl¹daæ z boku, z dystansu, jako Å“wiadek, dusza, która odmawia jej przyjêcia, gdy¿ uwa¿a tak¹ myÅ“l za coÅ“ pochodz¹cego z zewn¹trz. Mo¿na uwa¿aæ myÅ“li za przechodniów przebiegaj¹cych przez pole umys³u. Nie mog¹ one wtedy jednak ani przyci¹gaæ naszej uwagi, ani przykuwaæ naszego zainteresowania.

Trzecia metoda, bardzo aktywna - polega na czujnym spostrzeganiu, sk¹d myÅ“li przychodz¹ i pamiêtaniu, ¿e ich Ÿród³o wcale nie le¿y w nas samych! Odkrywamy, ¿e myÅ“li i emocje nadchodz¹ jakby z zewn¹trz naszej g³owy. Powstaj¹ na zewn¹trz i jeÅ“li tylko potrafimy uchwyciæ je na „gor¹co”, zanim jeszcze wÅ“lizgn¹ siê na nasze pole Å“wiadomoÅ“ci, mo¿na ich po prostu nie wpuÅ“ciæ, mo¿na je odrzuciæ. Metoda ta jest mo¿e najtrudniejsza, jeÅ“li jednak nauczymy si¹ j¹ stosowaæ, jest najkrótsz¹ drog¹ do zupe³nego uciszenia.


Wszelkie w³aÅ“ciwoÅ“ci, takie jak Boska ObecnoϾ, Spokój, CichoϾ, PrzejrzystoϾ, CzystoϾ, Moc, Å’wiat³o, RadoϾ czy Mi³oϾ, wszystkie ona s¹ tu¿ przy tobie, tu¿ ponad tob¹. Czekaj¹, zawieszone nieco wy¿ej, aby sp³yn¹æ w twoj¹ Å“wiadomoϾ. Siêgnij "tam", a wówczas wszelka myÅ“l i emocja szybko zostanie uspokojona. U g³êbi tego spokoju zdo³asz wezwaæ z góry najpierw si³ê oczyszczaj¹c¹ i cichoϾ, a potem Bosk¹ Moc i Potêgê. Twoje duchowe dziedzictwo oczekuje na ciebie poprzez ca³e tysi¹clecia!


Tylko wtedy, gdy umys³ jest uspokojony i utrzymywany we w³aÅ“ciwych granicach postêpowania, staje siê on u¿yteczny dla swego w³aÅ“ciciela, a tak¿e dla spo³eczeñstwa. Nieuspokojony umys³, niestabilna psychika jest z³em tak dla samego w³aÅ“ciciela jak i dla jego otoczenia, a nawet dla ca³ego Å“wiata! Wszelkie pustosz¹ce Å“wiat z³o jest powodowane przez ludzi, których umys³y nie s¹ obznajomione z drog¹ mentalnego spokoju, równowagi i umiaru.

SpokojnoϾ nie jest bynajmniej s³aboÅ“ci¹. Cechuje ona cz³owieka o du¿ej kulturze duchowej. Spo³eczeñstwo uduchowione jest ciche i pokojowe. Militaryzm cechuje spo³ecznoϾ prymitywn¹ i antyreligijn¹. CichoϾ i spokojnoϾ to wyró¿nik kultur prawdziwie duchowych. Nie jest spraw¹ trudn¹ dla cz³owieka byæ spokojnym i zrównowa¿onym, gdy wszystko siê wokó³ niego pomyÅ“lnie uk³ada. Zachowaæ spokój w umyÅ“le, gdy wszystko dooko³a wrze i burzy siê, wÅ“ród niesprzyjaj¹cych okolicznoÅ“ci - to jest rzeczywiÅ“cie trudn¹ spraw¹. Dlatego cz³owiek, który poÅ“ród takiego zamêtu zachowuje spokój, uciszenie i zrównowa¿enie, jest zaprawdê cennym klejnotem. Taka niebywa³a jakoϾ jest rzeczywiÅ“cie warta zabiegów i starañ, aby zosta³a osi¹gniêta.

Dziêki takiemu opanowaniu umys³u (psychiki) buduje siê si³ê charakteru. Najbardziej zwodnicz¹ rzecz¹ na Å“wiecie jest wyobra¿aæ sobie, ¿e ci tylko s¹ mocni, którzy s¹ ha³aÅ“liwi lub, ¿e ci tylko posiadaj¹ si³ê, którzy s¹ nieznoÅ“nie zajêci.

Cz³owiek, który uprawia cichoϾ i spokojnoϾ umys³u (psychiki), nie upada na duchu, nie jest zmieszany ani podekscytowany, kiedy dochodzi do konfrontacji miêdzy jego duchowoÅ“ci¹, a zmiennoÅ“ciami tego Å“wiata takimi jak: zysk i strata, narodziny i Å“mieræ, cierpienie i szczêœcie, s³awa i poni¿enie. Staraæ siê nale¿y zrozumieæ powstawanie i rozpadanie rzeczy uwarunkowanych. Wszystkie rzeczy rozpoczynaj¹ swoje istnienie i przestaj¹ istnieæ, gdy przychodzi czas ich koñca. Cz³owiek wolny od egzystencjalnego niepokoju, wolny od chaosu nieuporz¹dkowanych myÅ“li, taki bêdzie dostrzega³ kruchoϾ tego, co w swej istocie jest kruche i chwilowe.


SpokojnoϾ czy cichoϾ jest dwojaka w swej naturze: pierwsza jest cichoÅ“ci¹ cia³a, nieporuszonoÅ“ci¹ i nieustraszonoÅ“ci¹, druga zaÅ“ jest cisz¹ strumienia Å“wiadomoÅ“ci (umys³u, psychiki) lub w szerszym sensie, wyjÅ“ciem poza i ponad umys³! SpokojnoϾ cia³a oznacza ciszê impulsów i pragnieñ cielesnoÅ“ci, ciszê czynnoÅ“ci wolicjonalnych, chceñ i niechceñ. Jest to spokój w postrzeganiu wszelkiej z³o¿onoÅ“ci. Spokój psychiki jest zaÅ“ uciszeniem siê wszelkiej z³o¿onoÅ“ci w naszej Å“wiadomoÅ“ci, wygaÅ“niêciem wszelkich problemów i komplikacji w³¹cznie z ich egzystencjonalnym lêkiem.


W medytacjach wielkich religii, osoba praktykuj¹ca czyni postêpy wychodz¹c poza myÅ“li, ponad pojêcia, poza rozumowanie i w ten sposób wkraczaj¹c w stan g³êbszej Å“wiadomoÅ“ci lub zwiêkszonej uwagi, cechuj¹cej siê dog³êbn¹ cisz¹. W ten sposób jest osi¹gane mistyczne milczenie. Jest to stan Å“wiadomoÅ“ci, w którym nie ma s³ów ani wyobra¿eñ. Je¿eli jednak s³owa pojawiaj¹ siê w tym stanie, wyp³ywaj¹ one z samej g³êbi ludzkiej istoty, z g³êbi jej serca i duszy. Takie s³owa s¹ s³owami Boskiej Istoty - ÎÅ“wary, nie s¹ one zapo¿yczone z ksi¹¿ek ani z innych zewnêtrznych Ÿróde³. Taki stan pe³nego ciszy zjednoczenia wype³niony jest g³êbokim spokojem.


ZAPRZESTAÑ wyboru! Nie wybieraj, b¹dŸ bez wyboru. Po prostu poddaj siê ca³kowicie. Skoro raz to zrozumiesz, nie powstanie wiêcej pytanie, czym jest uleganie zachciankom, a czym ich t³umienie. Nie ma wtedy ani t³umienia ani ulegania zachciankom. Pytanie o to co wolno, a czego nie wolno powstaje dlatego, ¿e ci¹gle jeszcze wybierasz. Kiedy cz³owiek osi¹ga zjednoczenie, znika mo¿liwoϾ wyboru. Jest tylko jedna Wola. Poddanie oznacza zaprzestanie wyboru. Nie ma niczego ani nikogo co mo¿na by wybieraæ. Pojawia siê KrólewskoϾ Duszy.


Trwaj w spokoju i odosobnieniu. Zamknij zmys³y na to, co ci one przekaza³y przed twoim duchowym, ezoterycznym treningiem. Wyma¿ i zapomnij wszelkie uprzednie przypomnienia. Powstrzymaj wszelkie myÅ“lo-emocje i impulsy instynktowne, które dotychczas przep³ywa³y poprzez ciebie. B¹dŸ zupe³nie spokojn¹ i milcz¹c¹ w swym wnêtrzu istot¹ ludzk¹. Powstrzymuj¹c nawa³nice przyp³ywaj¹cych i odp³ywaj¹cych myÅ“lo-emocji, czekaj cierpliwie, a¿ energie wy¿szych Å“wiatów rozpoczn¹ wytwarzanie w twej duszy nowych uszu i nowych oczu, niezbêdnych dla twej duchowej istoty przenikaj¹cej plany materialne. G³êboka cichoϾ pozwala narodziæ siê wszechwidzeniu i wszechs³yszeniu, które s¹ Boskimi Zmys³ami.


Dobrze to w ka¿dym przypadku, jeÅ“li od czasu do czasu poszuka uczeñ, czyli czela, otoczenia cichego i spokojnego, pe³nego wewnêtrznej godnoÅ“ci i wdziêku przyrody. Szczególnie korzystne warunki posiada taka osoba, która mo¿e odbywaæ swoje duchowe praktyki w otoczeniu zieleni Å“wiata roÅ“linnego lub wÅ“ród os³onecznionych gór, poÅ“ród uroczej prostoty ¿ywej natury!


W medytacjê, w odczuwanie i odbieranie, wejϾ mo¿esz tylko poprzez g³êbok¹ cisz¹ myÅ“li i emocji twego umys³u-psychiki. Kiedy twój umys³ nie poddaje si¹ impulsom z zewn¹trz ani z wewn¹trz, wtedy pozostaje cichy, nieporuszony ¿adn¹ myÅ“l¹ czy emocj¹ i tylko wtedy ty mo¿esz z jego powierzchni wejϾ w g³êbiê ku prawdziwej swojej istocie. Fundamentem dla poszukiwania Boga w sobie jest g³êboka cisza umys³u, skupiona w ciszy uwaga i mocniejsze, g³êbsze oddychanie! Skupienie uwagi na rytmie oddechowym, czyli koncentracja na oddechu jest najpierwsz¹ spraw¹. Kontemplowanie tchnienia duszy jest drug¹ spraw¹, w której zreszt¹ powinniÅ“my siê ca³kowicie zatraciæ. Medytacja przychodzi, gdy uto¿samienie siebie, dzia³ania i przedmiotu jest ca³kowite, gdy te trzy staj¹ si¹ jedni¹ bez ¿adnej odczuwalnej ró¿nicy. Jak koncentracja wymaga wysi³ku i intensywnego zeÅ“rodkowania, tak medytacja jest totalnie pasywna, bierna i wymaga poddania.


Odciêcie myÅ“lenia jest pierwszym krokiem ku g³êbokiemu wyciszeniu swego wnêtrza, swych emocji, potrzeb, po¿¹dañ, pragnieñ, chceñ, pogl¹dów czy opinii. Wstêpnym krokiem do odciêcia myÅ“lenia jest skupienie uwagi, skoncentrowanie siê na wybranym obiekcie wewnêtrznym lub zewnêtrznym, na oddechu, dŸwiêku, Å“wietle czy modlitwie. Kiedy potrafisz skupiæ siê, ca³¹ swoj¹ uwagê ukierunkowaæ tak, aby ¿adna myÅ“l, wra¿enie czy uczucie nie przeszkodzi³o ci, wtedy przyjdzie g³êboka cisza, wielki spokój. Nic z wnêtrza ani zewnêtrza nie zak³óci twojej harmonii. Wtedy przychodzi odciêcie myÅ“lenia. Pojawia siê to, co przywykliÅ“my nazywaæ medytacj¹. Nie przyzwyczajaj siê do nazywania tego stanu. Niech bêdzie dok³adnie takim, jakim jest.


Czy¿ nie jest cudownym s³uchanie Boga w ciszy i samotnoÅ“ci? Jak przyjemnie staæ z dala poza cierpieniem Å“wiata. Oto przywilej Mêdrców. Wszystkie swoje oczekiwania zamieñ w jedno Wielkie Oczekiwanie, które jest przyjmowaniem wszystkiego, co przychodzi. B¹dŸ samemu ze sob¹ w porz¹dku, a Å“wiat bêdzie w porz¹dku wobec ciebie.

W samotnoÅ“ci dom spokoju mo¿e byæ zbudowany. Ocean uczuæ zostaje ominiêty. Ogieñ Ducha zap³on¹wszy potê¿nie uspokaja najwiêksz¹ iloϾ wody zamieniaj¹c j¹ w gaz, w parê wodn¹, która przechodzi do sfery powietrza. Jednak¿e, woda Oceanu Uczuæ ³atwo gasi iskry ognia przynale¿ne do Wielkiego Ducha. Zarówno ci, którzy omijaj¹ morze uczuæ, jak i ci, którzy ¿egluj¹ powietrzem myÅ“li – wszyscy oni wybieraj¹ ³atwiejsz¹ drogê! Potrzeba wielkiej £aski, aby morze emocji i uczuæ rozst¹pi³o siê na dwoje. Mo¿liwym jest jednak przejϾ przez owo morze such¹ nog¹, tak zwyczajnie, po dnie.


Rytmiczny oddech porz¹dkuje wzburzone fale Oceanu Duszy, jak ³agodny wiatr fale zwyk³ych wielkich wód. W³adza nad morzem i burz¹ oznacza opanowanie w³asnych fal uczuæ i ¿¹dz. Tylko ten, kto przeby³ Ocean Duszy, otrzymuje w³adze panowania nad wod¹. ¯ywio³ wody zostaje zwyciê¿ony przez Kiticzaka, któren zbudowa³ Dom Spokoju. Niech buduj¹cy chatê spokoju zawsze pamiêta o wewnêtrznej samotnoÅ“ci i cichoÅ“ci.


Powietrze nawet dla ptaków powietrznych nie jest sta³ym miejscem pobytu. Ptaki bowiem maj¹ swe miejsce spoczynku poÅ“ród zielonych roÅ“lin ziemi. Ogieñ rozgrzewa powietrze. MyÅ“l podnosi swe loty, gdy ogieñ ducha j¹ inspiruje. Zbyt silny wiatr jednak¿e gasi ma³y p³omieñ Ognia Duszy. Z tego powodu Hierarchia Mistrzów Å’wiat³oÅ“ci radzi oddech uczyniæ lekkim i swobodnym.

£agodny powiew roznieca iskry tego Œwiêtego Ognia. Tylko wielki p³omieñ mo¿e byæ podsycany silnym wiatrem. St¹d te¿, dyszenie Mêdrca naprawdê jest oddechem tylko dla Niego dobrym. Cz³owiek o s³abo tl¹cych siê Iskrach Ducha niech raczej oddycha lekko, cicho, swobodnie i subtelnie. Niech baczy, by bardziej roznieciæ p³omieñ Serca.


Å’wie¿o roznieconych p³omyków Duchowego Ognia nie zalewa siê wod¹ z oceanu uczuæ i emocji. CichoϾ i spokojnoϾ strumienia psychiki tu ukazuj¹ swoj¹ wielk¹ przydatnoϾ. Woda emocji gasi ma³y p³omieñ Duszy. Wtedy nastaje wielka ciemnoϾ, ch³ód i zimno! Znika upragniony blask Å’wiat³a Bo¿ej £aski. Buduj w cichoÅ“ci Dom Wiecznego Spokoju.


Duchowy Cz³owiek – Å’wietlisty Brat, widz¹c k³ótnie, konflikty, awersje, fa³szywe zarzuty, ura¿one ambicje i podobne ataki ciemnych si³ odchodzi w samotnoϾ i trwa w niej, a¿ osi¹gnie Pe³niê BoskoÅ“ci. Przebywa poza i ponad Å“wiatem w pe³ni mi³oÅ“ci, oddania, prawdy, Å“wiat³a.

The Himalaya Master

Jeœli podoba³ Ci siê artyku³
dodaj do niego swój g³os
13
Zobacz ranking najbardziej popularnych artyku³ów na naszej stronie
SZUKAJ na naszej stronie


OGŁOSZENIA
 
Poszukujemy T£UMACZA
z jêzyka polskiego na
CHIÑSKI
.
Prosimy o kontakt
na adres mailowy:
info@himalaya-tirtha.org

Poszukujemy T£UMACZA
z jêzyka polskiego na
HISZPAÑSKI
.
Prosimy
o kontakt na adres mailowy: 
sadadeva@yahoo.es
Tablica og³oszeñ
 
   
 

© 2005-2010 by Himalaya Tirtha Sangha.
Wszystkie prawa zastrze¿one. Wykorzystywanie materia³ów
zawartych na stronie bez zgody jej autorów jest ZABRONIONE.
Engine by CodaTeam

Kontakt: info@himalaya-tirtha.org


Firefox 3  Submit your website to 20 Search Engines - FREE with ineedhits!
 
strona zaprojektowana
i zarządzana na platformie
Apple Macintosh
komunikację oraz wymianę
danych z serwerem ftp
obs³uguje TRANSMIT 3